730 Huncho, Kabe - Lyca [tekst mp3 pobierz]

Nowy utwór 'Lyca’ został właśnie udostępniony publiczności przez artystów 730 Huncho i Kabego. Utwór ten prezentowany jest w formie oficjalnego teledysku, który został wyreżyserowany, zmontowany i skoloryzowany przez @yungssebv. Efekty wizualne zostały stworzone przez @siematurompy, natomiast klimat retro VHS uzyskano dzięki pracy @cactus_shoots. W 'Lyca’ słowa i tekst autorstwa 730 Huncho i Kabego mieszają się z muzyką stworzoną przez Bulloproducera. Projekt nadzorował Mateusz Urynowicz.

Utwór jest wydany przez Warner Music Poland Sp. z.o.o. Tekst 'Lyca’ jest pełen niespotykanych obrazów, opowiada historię zaskakującego spotkania z egzotycznym światem, gdzie pieniądze, luksus i tajemnicze postacie splatają się w jedną fantastyczną opowieść. Utwór przemyślany jest w stylistyce rapu, z charakterystycznym flow i refrenem. 'Lyca’ to utwór, który porusza i zaskakuje słuchaczy swoją oryginalnością i tematyką. Premiera 'Lyca’ – 730 Huncho, Kabe, to wydarzenie, które z pewnością zyska uznanie fanów muzyki rap.

730 Huncho, Kabe – Lyca DOWNLOAD

POBIERZ

Tekst: 730 Huncho, Kabe
Tytuł: Lyca
Producent: Bulloproducer
Label: 730 Huncho

730 Huncho, Kabe – Lyca lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

oj pulo
izy
trzy simkary lajka bank file na mnie drezy nijka
odpal am ekżotyk za pół do tych goszy tikan
podejmai twojje kar spiradi
,anzro aибad
najlepszy na mie tytuł pasy do nagrzewki
Twoje dwie kary rewizja na mnie
na rynku andrzej zambe robimy
robimy sosna zawołanie
dama lukry dla ajs
dama latarki
tylko drogóz, tylko cash
tam idzie zebratol dżin
idzie zebratol ameryk
ze pola wzywam ameryk

Zobacz też:

zdaje ja cie interes
sosna za ten moneterek
nie dogadamy się z nimi
mamy hat a dwa czarne burszy tajkan
chciałabym cięć ale to nie bajka
ewera woda for me
lajka tryst
akta trollek z wata
trzy simkary lajka banknot na mnie drezy nijka
odpal am ekżotyk za pół do tych goszy tajkan
podejmai twojje kary rewizja na mie
zrobię nią swipe up
bif jest na mnie
tań to mordo
na brzegach ciebie sajsto
chorą, chorą

słyszę zło
zrazem z mego mogę się zdarzyć
na rękach i na czole czuję pot
one widzą co na mojej twarzy
chorą, chorą
to sefrok
to dżuz maka i ekżotyk zazy
patrzę przez nowe karty aż poło
ale ja dalej nie widzę nas razem