donGURALesko prezentuje teledysk do numeru zatytułowanego BETON FEST. Teledysk promuje płytę donGURALesko zatytułowaną DZIADZIOR. W utworze usłyszymy gościnnie Bedoes. Bit do utworu BETON FEST wykreował Donatan. Natomiast sam klip został opracowany przez DHV.
donGURALesko prezentuje wideo do utworu BETON FEST na którym oprócz Gurala usłyszymy także Bedoesa. Za produkcjębitu odpowiada Donatan!
Kolejne, niecodzienne spotkanie starej szkoły z młodą prosto ze świetnie przyjętej płyty DZIADZIOR, która pomimo narastającej niepewności początku pandemii w Polsce, niedługo po premierze pokryła się złotem. Klasyczny banger na bicie produkcji Donatana uniesie nas ponad bloki, tam gdzie wciąż czuwa smok.
Autor tekstu: Piotr „DZIADZIOR” Górny, Borys „BEDOES”, Przybylski
Autor muzyki: Witold „DONATAN” Czamara
Video: DHV @mateopoznan x @djdziadzior
Tekst: donGURALesko, Bedoes
Tytuł: BETON FEST
Music production: Donatan
Album: DZIADZIOR
Label/Kanał: Szpadyzor
donGURALesko – BETON FEST feat. Bedoes lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius
Intro: donGURALesko, Bedoes
To jest beton fest
To jest beton fest
Wjeżdża młody Don. Jaki Don? Jak to jaki Don?
Tyfy tyfy tu, tyfy tyfy tam
To jest beton fest
Tyfy tyfy oh
Zwrotka 1: donGURALesko
Opuściliśmy ten beton
Za mały był dla nas i dławił nasz vibe
W 1980 narodził się styl co najechał ten kraj
Te słowa jak ptaki wciąż lecą
Kluczem nad osiedlem wysoki jest hype
Patrz w oczy nie ufaj ich plecom
Jesteśmy tam ciągle bo beton jest w nas
Lecę latającą fortecą
Pode mną ulice i piekło tych knajp
Zobacz też…
Choć nie kręcił tego Luc Besson
Wokół mnie jest błękit, nad głową jest raj
Gdzieś ponad niebieską planetą
Nie ptak, nie samolot, to rapu high life
Znów rzucam szczęśliwą monetą
To lecą ci dwaj, dawaj DJ graj!
Zwrotka 2: Bedoes
Wjeżdża młody Don. Jaki Don? Jak to jaki Don?
(21727368)
Tyfy tyfy tu, tyfy tyfy tam, dziwko Bedoes
Jeśli do mnie dzwonisz to mów czego chcesz
DGE, P do N, BDG, 15, SBM i FPS
Głupcy mogą mi oblodzić, tylko pod warunkiem, że pozwolę im to zrobić
Jestem trochę chamem, trochę durniem, trochę mądry
Zarobiłem trochę forsy i tak trochę ich to boli
Sk ** wysynu ch ** j z tym, kasa to jest kasa
Ciągle jestem taki sam, ciągle jestem poj ** bany
Ciągle mam ten pie * rzyk, ciągle jestem seksi
Miksuje jak Pasza i miksuje jak Lanek
Moja jest ładniejsza niż na zdjęciach
Twoja jest tak wiesz no trochę średnia
Nie gadam z debilem bo k ** wa kupiłem Range’a
Refren: donGURALesko
Co się tak błyszczy w ciemności?
Co tak rozświetla ten mrok?
Zwieramy szyk w gotowości
Nad skarbem wciąż czuwa smok
Co się tak błyszczy w ciemności?
Co tak rozświetla ten mrok?
Zwieramy szyk w gotowości
Nad skarbem wciąż czuwa smok
Zwrotka 3: Bedoes
Wszystkie łapy w górę
Cały klub ma tu k ** wa zjechać
Robię chleb tak jak k ** wa piekarz
Nie mam czasu żeby k ** wa czekać
Trzy łańcuchy, no bo dwa za mało
Zrobimy tu k ** wa gnój
Mówisz źle coś no to japa szmato
Felgi wielkie tak jak Giewont szmato
Borys to jest piękny wyj ** bator
Mój ziom ru ** acz, a twój masturbator
Mój ziom pro gracz, a twój to amator i ch ** j
Borys to jest piękny wyj ** bator
Kręcę ją jakbym był el polako
Giovanni Dziadzia, DJ Dziadzior
Kiedy wchodzę to jest dzi ** e słabo
Zwrotka 4: donGURALesko
Las goni i goni i goni ten kesz
Telefon wciąż dzwoni, flow trwoni ta gra
To dziadzia na fonii, pulsuje krew w skroni
I nikt nie dogoni tych koni na bank
I znów lecą wióry, gdy rąbią te drwa
Tam gdzie płynie Warta i gdzie płynie Brda
I płynie z nią blues, bo w głosie mam mróz
Co płynie jak kra, a wyścig wciąż trwa
Pycha przed upadkiem, przed matem jest szach
Pech pełznie ukradkiem, za hossą jest krach
Ci co nie myśleli już gryzą gdzieś piach
I cisza nad nimi i bajera ciach
A co to tak gra? A dokąd tak gna?
Co ściska za gardło i łapie za krtań?
Ta szczera bajera pokonać chce strach
Na bocznych lusterkach i blachach bas drga
Refren: donGURALesko
Co się tak błyszczy w ciemności?
Co tak rozświetla ten mrok?
Zwieramy szyk w gotowości
Nad skarbem wciąż czuwa smok
Co się tak błyszczy w ciemności?
Co tak rozświetla ten mrok?
Zwieramy szyk w gotowości
Nad skarbem wciąż czuwa smok
Zwrotka 5: donGURALesko
To jest beton fest
Karawana jedzie dalej, chociaż szczeka pies
J ** bać Twoje gorzkie żale, to jest best of best
Wielkie fale, gdy z Guralem płynie Bedoes
W oczy walę, mosty palę, w klubie gęsto jest
Wciąż na dachu jest kanarek, każdy chce to mieć
Wciąż przekraczać własną skalę, jechać aż po kres
Miażdżyć wszystko tak jak walec, wciąż na drodze swej
Rapy wale w rap kanale, w bloki echo mknie
Tnę jak Kruger, brzmię jak Luger, dobrze wiesz jak jest
Znów przysługa za przysługę, proste, gest za gest
Loty długie, orka pługiem, zgarnia getto kesz
Z bandą w klubie, tak jak lubię, barman setą lej
Wyżej, mocniej, dalej, prędzej, powiedz gdzie to jest?
Podjedziemy tam karetą, benzem, beta też
Wokół światła miasta świecą, wciąż mi tęskno jest
W dłoni żeton, kocham grę tą, to jest beton fest
donGURALesko – BETON FEST download pobierz mp3
tekst, soundline, wiek, pobierz, instagram, amazon, itunes, tekstowo, ulub, wrzucplik, deezer, tidal, chomikuj, play, peb, spotify, mp3, ile lat, genius, odsłuch, download, empik, soundcloud
