WHITE WIDOW, Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale, Skumaj - ILE JESZCZE RAZY [tekst mp3 pobierz]

Trwa era nowości muzycznych pełnych energii i autentyczności — na scenę wkroczył najnowszy utwór 'ILE JESZCZE RAZY’ od WHITE WIDOW we współpracy z utalentowanymi artystami: Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale oraz Skumaj. Ten oficjalny teledysk, dostępny na platformie YouTube, od razu przyciągnął uwagę fanów i miłośników muzyki rap/hip-hop, zapewniając szeroki zakres emocji i głębokich treści, które składają się na jego charakterystyczny klimat.

WHITE WIDOW, Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale, Skumaj – ILE JESZCZE RAZY DOWNLOAD

POBIERZ

Tekst: WHITE WIDOW, Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale, Skumaj
Goście: Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale, Skumaj
Tytuł: ILE JESZCZE RAZY
Producent: Horyy, BAHsick
Label: Warner Music Poland

WHITE WIDOW, Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale, Skumaj – ILE JESZCZE RAZY feat. Aleshen, vkie, Kabe, TUZZA Globale, Skumaj lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Ile można stać bezczynnie, ile razy to powtarzam, czuję się jakbym grał w filmie, a wszystko zaczyna działać, inne samle łapią za klub, nikt nie kasza, który rok dajemy wam, to zaraz dekada, to co czuję to swoboda, tu poruszam się jak lewa,
nawet jeden jest na wrogie, to a rozną tylko zero, waza Magda, Kasia, Ania, Zosia, potem Zipy, Bielko, to jeszcze parę innych, lecz nie pamiętam imienia.
Ile jeszcze lat, mi nie zanim się ogarnę, z Kirowskimy to jedno, ale z T-Bombsy w bańce, ile jeszcze razy będą tuszować prawdę, fu, wj ** bać zakładam na nią pancerz,
ile jeszcze będę biegał, by zgadzał się tańce, mecz, koncerty, traki robią papier, ile jeszcze razy będziesz płakał po temacie, rozwiń ten banknot, wyślij przeproś matkę.
Raz nie się wyj ** bał coś, jak nie było wygodnie, uważaj, że każde słowo nie myśl o tym, że zapomnę, zdarzę zaufaniem ludzi, którzy są obok mnie,
te dzieciaki to do całej błądzi, są dla mnie obce, kiedy oni wbijają mi koncert, to dalej stoję na wizycie, bo mam do zagrania koncert,
Diora Miri, Bottega Monter, nas nigdy nie dzieli się, no ale to nasz temat ciągle.
Rywale już teraz jąży, mogliby mieć kłopoty, nawijamy z Polski, to są k ** wia, a nie żadne opy,
powiedziałem młodym, że ma koniec, jak mikro i boki, wysłałem ją w peremter, a schodził, bo że słowo głosi,
a mój zetowy, dziewka jest dla szerokoty, trzeba się nakarmić, otwórz mordę, lecisz samolocie,
jak możesz nie podnieść, a na przejeźdź, to się samo prosi, ile jeszcze raz, nie żałuj się, że sam naczy o tropie,
szybko skoczy, trzeba tylko o tym, że chorowisko masz, drobity i problemy, to idzie w parze,
drzegamy i spadniemy, coś nie okaże, jak długo mam tłumaczyć, co? Ile jeszcze raz?
Ile razy się wybałem, że po tygodniu zwyczaję, czuję się jak u siebie, jak w DS3 Katowice, jaki będzie mój następny ruch,
a tego nie szeliza, a ci, k ** wo, lepiej z pasu, nie rzucicie mnie na minę, może ile dziś zarobię,
wydam wszystko na głupoty, teraz nie wiem, czy się jutro obudzę, rozumiem, że mój świat dla ciebie,

Zobacz też:

może być popie *** lony, nie ma po co próbować, co zrozumieć,
jakaś warzywa, to się wychyli, sięgnie, czasem mam ci mówić, że jej buta nie spadnie,
od razu ponurzę kryty, włożę do kielby, się kręci, gdy musi być, czyszę, to niestety,
to nie dżins, to z krokody, tu lecę, trochę w lote, tyle razy mam mówić, ale nie chcę być otwarty,
to niestety, to nie dżins, to nie chcę być otwarty, trochę w lote, tyle razy mam mówić, ale nie chcę być otwarty,
trochę szampanili, ile razy wiedziałem, że to się wydarzy, ile jeszcze razy w bani te obrazy,
ile jeszcze razy trwa, będzie zasięg, żeby zebrać plon, nie pasuje do was, jakbym był na czarno, wyjmę dom,
ile jeszcze będzie tu, dawajcie jaki z niego dom, kilka koła grałem locem, gdzie muzyka to mój dom,
wokół ciągle dziwne twarze, jak te od pikasa, moja trasa kłody ciernie, ale tu to pasa,
inne jeszcze nie zapytam, czy ogarną pasa, dogań nie jest mecz, ale na nas poszły masa,
mój największy numer to jest serio, k ** wa featuring, ile jeszcze razy na mój plekarz się wyleję,
sieje fermenta, mój temat, cykotonie, lajsy dzi ** o, jestem dystrybutorem,
czy masz fence’a, tak jak nawi, kochanie lub nienawidzisz, jak będziesz moją lady,
moją nika to wyśpię, nie wymagało fake’u, ty klasa, zlapnij, pokaż mi swój tyn, ile razy…