Dedis powraca z nowym singlem „Zagubione dziecko„, który porusza trudne tematy straty, rozczarowania i poszukiwania sensu. Utwór jest pełen emocjonalnego ciężaru i szczerości, co jest charakterystyczne dla twórczości Dedisa. Artysta w swoich tekstach często dotyka osobistych doświadczeń, co sprawia, że jego muzyka jest autentyczna i trafia prosto do serc słuchaczy. „Zagubione dziecko” to opowieść o bolesnych doświadczeniach, które prowadzą do poczucia zagubienia i braku celu. Dedis metaforycznie opisuje swoje emocje, porównując się do zagubionego dziecka, które szuka drogi w świecie pełnym rozczarowań.
Produkcja PSR idealnie dopełnia klimat utworu, tworząc melancholijny i refleksyjny nastrój. Utwór „Zagubione dziecko” to kolejny dowód na to, że Dedis jest jednym z najbardziej autentycznych i poruszających artystów na polskiej scenie rapowej. Jego szczerość i emocjonalna głębia tekstów sprawiają, że słuchacze mogą utożsamiać się z jego doświadczeniami i znaleźć w jego muzyce pocieszenie i zrozumienie.
Tekst: Dedis
Tytuł: Zagubione dziecko
Producent: PSR
Label: Step Records
Dedis – Zagubione dziecko lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius
Ja to zagubione dziecko, które ciągle marzyNie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
Potrzebuję pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
To co budowałem całym sobą tyle lat
Gubię się jak Nemo i nie widzę happy endu
Andy już nie wróci, a na buty zniknął ślad
Powiedz mi kochana co
Ty też nie widzisz sensu
Bo nasza relacja upada
Jak domek z kart Powiedz
Jak ja mam oddychać
Kiedy tonę w twoich oczach
Kiedyś to był pożar
Dzisiaj bardziej tlący żar
Żyję w wirtualnym świecie i kolejny raz
Padł serwer Ja nie
„Zobacz też…
Z tych co ci słodzą
Bo nie jestem doktor Edker i piszę
Proste linie które
Dotykają wprost To
Mnie boli masz w numerze
A nie na Facebooku post Pokochałem
Szare życie i mnie
Prawie zgubił sos
Bo wiem co czuje
Człowiek kiedy liczy
Każdy grosz Ile
Od nas tyle wróci
Chociaż nie musi
A wiza ze szczęściem szukam pośród
Tłumu ludzi i
Znów przegrywam z losem
Bo nie umiem żyć
Normalnie jak inni
A chciałbym być
Szczęśliwy jak oni
Powiedz mi jak mam oddychać
Kiedy tonę w twoich oczach
Kiedyś to był pożar
Dzisiaj bardziej tlący żar
Żyję w wirtualnym świecie i kolejny raz
Padł serwer Ja nie
Z tych co ci słodzą
Bo nie jestem doktor Edker i piszę
Proste linie które
Dotykają wprost To
Mnie boli masz w numerze
A nie na Facebooku post Pokochałem
Szare życie i mnie
Prawie zgubił sos
Bo wiem co czuje
Człowiek kiedy liczy
Każdy grosz Ile
Od nas tyle wróci
Chociaż nie musi
A wiza ze szczęściem szukam pośród
Tłumu ludzi i
Znów przegrywam z losem
Bo nie umiem żyć
Normalnie jak inni
A chciałbym być
Szczęśliwy jak oniSmutnych ludzi
Co się z nami dzieje kiedy mijamy się w ciszy
Do kłótni o co wstrzyków musi słuchać córka
Stare zdjęcia pokazują mi nadzieję
Chociaż na starość no to wątpię że się zmienię
Kiedyś jeszcze będzie dobrze bo dziś nie ma
Ona chce tylko pieniędzy
Małe dziecko które ciągle marzy
Nie wyliczaj mi błędów nie wyliczaj mi wad
Potrzebuję pomocy bo dla mnie nic nie znaczy
To co budowałem całym sobą tyle lat
Czuję się jak Nemo i nie widzę happy endu
Daddy już nie wróci ona ma nowego
Na bucie zniknął ślad
Powiedz mi kochana czy ty też
Nie widzisz sensu
Bo nasza relacja
Upada jak dome
Z kart
Standardy zawsze
Miałem nisko więc o
Dbywałem za trzech
Wiersze wk***ione od środka kolekcjono
Wałem gniew zawsze
Niedopasowany czu
Łem tylko odrzucenie
I tylko w zgodzie z sobą mogę zna
Leźć odkupienie
Chciałbym ze spokojem ducha
Pisać kolejne
Numery
Na razie
Nie potrafię piszę
Z bulem jestem szczery
Biciem mego
Serca ustalają
Bpm’y
A muza daje wolność
Każdy problem rozwią
Żemy
Ja to zagubione dziecko
Razem do przodu Pod górę biegnę
Mimo przeciwności losu to wystarczy chcieć
I jeszcze będzie dobrze dzieciak
Wszystko dobrze będzie
Jak nie Andy no to ktoś inny na
Pisze szczęście
Ja to zagubione dziecko, które
Ciągle marzy
Nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
Potrzebuję pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
To co budowałem całym sobą tyle lat
Gubię się jak Nemo i nie widzę happy endu
Andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
Powiedz mi kochana, czy ty też nie widzisz sensu
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
To zagubione dziecko, które
Ciągle marzy
Nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
Potrzebuję pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
To co budowałem całym sobą tyle lat
Gubię się jak Nemo i nie widzę happy endu
Andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
Powiedz mi kochana, czy ty też nie widzisz sensu
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
Domek z kart
Domek z kart
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
Domek z kart
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
Wspieraj swojego ulubionego artystę
Kupując płyty i ubrania na
Www.preorder.pl
P Upada jak domek z kart
To zagubione dziecko, które ciągle marzy
Nie wyliczaj mi błędów, nie wyliczaj mi wad
Potrzebuję pomocy, bo dla mnie nic nie znaczy
To co budowałem za nim sobą tyle lat
Gubię się jak Nemo i nie widzę happy endu
Andy już nie wróci, a na bucie zniknął ślad
Powiedz mi kochana, czy ty też nie widzisz sensu
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
Domek z kart, domek z kart, domek z kart
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
Bo nasza relacja upada jak domek z kart
Wspieraj swojego ulubionego artystę kupując płyty i ubrania na preorder.pl
P
Dedis – Zagubione dziecko download pobierz mp3
pobierz, amazon, ulub, tiktok, chomikuj, wiek, wrzucplik, mp3, odsłuch, odsłuch, itunes, ile lat, dedis, peb, wiek
