kuban ft. kukon - tak niewiele brakowało [tekst mp3 pobierz]

Nowy utwór o tytule „tak niewiele brakowało” to najnowsza propozycja muzyczna duetu Kuban ft. Kukon, którzy w swoim najnowszym projekcie współpracują z producentem muzycznym Favst. Utwór ten jest częścią albumu zatytułowanego „fugazi”. Tekst utworu „tak niewiele brakowało” niesie za sobą głęboką emocjonalną treść, poruszając tematy związane z życiem, zmaganiami oraz relacjami międzyludzkimi. Kuban oraz Kukon, odpowiedzialni za tekst utworu, są również wykonawcami, nadając swoim słowom autentyczność i osobistą wymowę.

Produkcją muzyczną zajęli się Filip „Favst” Pacholczyk i Jakub „Kuban” Kiełbiński, dbając o wysoką jakość brzmienia. Teledysk do utworu został zrealizowany pod reżyserią Ice Bobo, prezentując artystów w unikalnej wizualnej oprawie. Całość produkcji została dopracowana w najdrobniejszych detalach, od scenografii po efekty specjalne, tworząc spójną i pełną emocji opowieść. Warto podkreślić zaangażowanie całego zespołu dobziludzie w powstanie tego projektu muzycznego, co dodaje mu dodatkowego wymiaru artystycznego.

kuban ft. kukon – tak niewiele brakowało DOWNLOAD

POBIERZ

Tekst: kuban ft. kukon
Tytuł: tak niewiele brakowało
Producent: Favst
Label: dobziludzie.

kuban ft. kukon – tak niewiele brakowało lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Oddech, gadaj, wysoko usta, zwiedziła
Oddech, gadaj, wysoko usta, zwiedziła
Tak niewiele brakowało, abym zniknął
Tak niewiele brakowało, bym nie wrócił
Grałem czysto, nawet jeśli był przykro
Stracę wszystko, będę miał swoich ludzi
Przespanym nocem się docenia
Jak ziomki nie wpadają, by na schłodzie gonić temat
Dobrze, że nam bani jeszcze procent nie rozj ** bał
Jak w napię się nie uda, będzie sokiem amarena
Nad głową szklany dach, kiedy spiera się nad deszcz
A za kierownicą brat, który uczył co jest pięć
Leci jeszcze jeden mach, jeszcze jeden skręt
Znają moją twarz, nie znają mnie na cześć
Zwykle w dużym sumie nie wiem, jak mam się zachować
Dziomek na osłony z czekoladą pali kora

Zobacz też:

W końcu mam kobiety, co nie wali mnie po rogach
A w muzie nie patrzymy już na pobyt, no i podaż
Kura zapie *** la tylko na sportowym klubie
Moja wypisuje, ja udaję, że nie widzę
Potrzebuję tlenu, więc biegamy po kasynie
Choć w ficie na hotelu leci w telewizji killer
Tak niewiele brakowało, abym zniknął
Tak niewiele brakowało, bym nie wrócił
Grałem czysto, nawet jeśli było przykro
Stracę wszystko, będę miał swoich ludzi
Tak niewiele brakowało, abym zniknął
Tak niewiele brakowało, bym nie wrócił
Grałem czysto, nawet jeśli było przykro
Stracę wszystko, będę miał swoich ludzi
Sam teren obrodzony, nie widzicie?
Tyle mam dla Ciebie, ile możesz się dowiedzieć

Obstawiam czarne, kiedy przerwono jest wszędzie
Wszyscy tworzą potwór, niebezpiecznie jest na mieście
Mam na sobie sweter, co ma zapach tylko kobiet
Za każde wspomnienie jestem winny, wam nagrodę
Umiesz mnie wysłuchać, nawet gdy się nie chcę słyszeć
Ile dasz za siówer, który zrujnuje psychikę
Atmosfera gęsta jest w środkach, mam orbitę
Bardzo prosto piszę, bo mam bardzo prosty temat
W czasach, gdy ulica wychowała pokolenia
Byłem pół na pół z ziomem, zawsze za Tobą stoję
Nawet jeśli coś nie gra, no to ja nastoję
Tyle lat, a ta zajawa ciągle w formie
Kochany mordo, jak mogę o tym zapomnieć?
Tak niewiele brakowało, abym zniknął
Tak niewiele brakowało, bym nie wrócił
Grałem czysto, nawet jeśli było przykro

Stracę wszystko, będę miał swoich ludzi
Tak niewiele brakowało, abym zniknął
Tak niewiele brakowało, bym nie wrócił
Grałem czysto, nawet jeśli było przykro
Stracę wszystko, będę miał swoich ludzi
Tak niewiele brakowało, abym zniknął
Tak niewiele brakowało, bym nie wrócił