ReTo ft. Jonatan - Dzikie Psy feat. Jonatan [tekst mp3 pobierz]

Premiera nadchodzącego utworu \”Dzikie Psy\” w wykonaniu ReTo ft. Jonatan budzi ogromne zainteresowanie wśród fanów muzyki rap. Utwór, którego tekst porusza głębokie tematy egzystencjalne, opowiada o bolesnych doświadczeniach życiowych, nostalgii za przeszłością oraz refleksji nad życiem i decyzjami. W piosence pojawia się motyw odniesienia do dzikich psów, symbolizujących wolność, bunt oraz niepokorną naturę. Jonatan Chmielewski, odpowiedzialny za muzykę, stworzył klimatyczne brzmienie idealnie podkreślające emocjonalny przekaz tekstu.

Produkcja utworu, zrealizowana przez spacerange, zachwyca dbałością o każdy detal, a reżyseria oraz skany 3D autorstwa Floriana Malaka dodają niepowtarzalnego charakteru teledyskowi. Premiera \”Dzikich Psów\” zaplanowana jest na najbliższe tygodnie. Fansów artystów ReTo i Jonatana nie mogą doczekać się tego wyjątkowego wydania.

ReTo ft. Jonatan – Dzikie Psy DOWNLOAD

POBIERZ

Tekst: ReTo ft. Jonatan
Goście: Jonatan
Tytuł: Dzikie Psy
Producent: Jonatan Chmielewski
Label: spacerange

ReTo ft. Jonatan – Dzikie Psy feat. Jonatan lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Chociaż kupiłem sobie Rolexa, wcale nie leci wolnie czas
Jadę mym autem w stronę Śródmieścia, ale to gdzie by chcę znak
Byli koledzy, których już nie ma, jak mam być szczery? Nawet mi nie żal
Gotowy byłem od estalerza, dziś dla nich nie mam nic
Nikt mnie nigdy nie poznałby jak ty, palę jointa i patrzę się na dym
Chciałbym zostać tylko się na kilka dni, ale muszę robić to, żeby po tego nic
Ludzie piszą mi jaki mam być, tak jakbym kiedykolwiek słuchał ich pod twarzy
Podpis pływa, nie łzy, ostatni rok to dla mnie jakiś cykl
Ona dobrze wie, kiedy gryzie mnie coś, gdy niszczy mnie stres
Proszę po prostu łącz, chcę brać to co chcę, nie to co da mi los
I nie przestaję biegać przed siebie
Chociaż mam wiele fal, to ogień we mnie nadal się pali
Mówi ktoś, że mnie zna, ale nie moje plany
Przegaz już, ostatni szlug, jest zapalony gdzieś na moro
Cichy rzecz, brak mi słów, lepszy brak niże poro
Już to wiem, tylko ty wiesz jak mnie oswoić

Zobacz też:

Biegnę jak dzikie psy, choć już nic nie mi goni
Ja jej patrzę w oczy i na d ** pę, lubię błądzić, wybić trochę rudy
Znowu korki, a planowałem uciec, bo na sercu ciąży coś, kto chyba zmutek
Proszę przestań gadać i ty buzi, kocham życie, ale nienawidzę ludzi
Jak bez rentu się nie chcę z niego pójdzieć, jesteś taka mądra, to zaburz moje buty
Sam nie wiem czasem, czego chcę, ale dobrze wiem, czego iż nie
Piję słodki na bilet jazz, ścieram z blatu stare kurzyźnie
Tak wiele czasów to poszło, którego nie chcę odzyskać
Chciałbym od ciebie pomóc, tylko w słowach, nie w cyfrach
Oczy przed siebie, już nie zerkam się z ramię, łapię za kierem
Pojechać chcę jak najdalej, co będzie, nie wiem
Tak bardzo ciągnie mnie znane, choć nie wiem co mi pisane
To sam rozlewam na tramwaj
Chociaż mam wiele wad, to ogień we mnie nadal się pali
Mówi ktoś, że mnie zna, ale nie moje plany
Przygasł już ostatni szlug, by zapalony gdzieś tą wodą

Cichy rzecz, brak mi słów, lepszy brak niż efolą
Już to wiem, tylko ty wiesz jak mnie oswoić
Biegnę jak dzikie psy