Nowy utwór o tytule „Billboard” został właśnie udostępniony przez zespół Gibbs. Utwór ten cechuje się mocnym przekazem i unikalną kompozycją muzyczną. Wokale w wykonaniu Gibbsa i Opała, produkcja oraz programowanie autorstwa Jonatana Chmielewskiego sprawiają, że utwór ten wyróżnia się na tle innych produkcji. Tekst utworu, napisany przez Mateusza Przybylskiego i Łukasza Opiłkę, porusza tematy związane z autentycznością, wartościami oraz życiem artysty w świecie przesyconym fałszem. Wersy pełne głębokich emocji i refleksji zapadają w pamięć, oddając ducha i osobowość wykonawców.
Utwór został opublikowany na platformie YouTube i jest już dostępny dla fanów muzyki. Nie przegap tego muzycznego wydarzenia!
Tekst: Gibbs
Goście: Opał, Jonatan
Tytuł: Billboard
Producent: Jonatan
Label: Gibbs – Topic
Gibbs – Billboard feat. Opał, Jonatan lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius
Zwrotka 1: Gibbs
Nie sprzedałem twarzy, chociaż mogłem za bańkęI reklamować kredyt na Twoje nowe mieszkanie
Muza na pierwszym planie, zdobi mnie tylko talent
Nie potrzeba diamentów jak mogę świecić przykładem
Poznałem dobrze branżę, gram dzisiaj w pierwszym składzie
Ale nie znajdziesz tam, gdzie się bawią znane twarze
Nie szukam żadnych dram, chyba, że do tego bass
, aktualnie
Nie jestem taki jak Wy, bo nie chciałem, ej
G I B B S – zapamiętaj moją ksywę
To zawsze miało być tylko jakości synonimem
Nie wiеm co to marketing, ale wiem co dla mniе kiczem
Muzyka dla idei wymyśliła moje życie
Ze sztuki się zrodziłem i dla sztuki mogę umrzeć
Byle nie na łańcuchu byle korpo jako dureń
Powiedz mi, co poczułeś, a nie ile to kosztuje
Czy kupię Twój szacunek za moich porażek sumę, hej
Przejście: Opał
Dorastałem tam, gdzie razem ze mną wyrósł grzyb na ścianieWięc nie szukaj nas na ściankach, galach, salonach, dywanie
Na tej samej ścianie w domu mamy powiesimy diament
Choć to dalej dla nas tylko sposób, żeby żyć normalnie
Refren: Gibbs,
Opał
Szukaj nas tam, gdzie codzienność nie chce świecić blaskiem gwiazdJak tanie reklamówki w drogich torbach
,
od boiska po Billboard, ale nigdy nie bilboardach
Tylko tak mogę być wolny, nie chcę zostać taki sam
Jak drogie ego, typy, tania forma, już zdążyłem się poznać i więcej ich nie chcę poznać
Szukaj nas…
Nigdy na, ale nigdy na bilboardach
Zwrotka 2: Opał
Osiedle kłamie, że nie możesz się wydostaćA na brak chęci do życia zażywam niedosyt marzeń
Od zawsze powtarzam, że to tylko i aż forsa
Bo bez złamanego grosza było stać nas na odwagę
Wierzyć, że przejmiemy branżę naszym stadem
Choć w kieszeni poza biedą stary obdrapany Sagem
Meblościanka, na niej Denon, pokochałem
Muzę z wieży, na której korpo wybudowało Babel
Bloki płaczą
,
mam to pod skórą jak grawer
Chociaż nie ma to znaczenia dla nich; dla nas Hip-Hop matters
Nawet jeśli jutro miałoby nie nadejść
Zostanę z Tobą do końca na ten ostatni kawałek, ej
Przejście 2: Gibbs
Wpisałem sobie kody do grySłychać w radiach, a brzmi to bardziej prawdziwie niż Wy
Zanim zaczęło mi kapać utopiliśmy łzy
Opał, Gibbs nowa saga zanim nastanie świt
Refren: Gibbs,
Opał
Szukaj nas tam, gdzie codzienność nie chce świecić blaskiem gwiazdJak tanie reklamówki w drogich torbach, od boiska po Billboard, ale nigdy nie bilboardach
Tylko tak mogę być wolny, nie chcę zostać taki sam
Jak drogie ego, typy, tania forma, już zdążyłem się poznać i więcej ich nie chcę poznać
Szukaj nas…
Ale nigdy na bilboardach…
Outro: Gibbs,
Opał
Każdy ma swoją cenę, kiedy goni za milionemJeżeli odetniesz metkę wszystko kosztuje podobnie
Tutaj wartości są złote i na tym się robi golda
Choć to tylko paradygmat, dla nas to j ** bany dogmat
Gibbs – Billboard download pobierz mp3
spotify, tekstowo, spotify, pobierz, tekstowo, Opał, soundline, peb, ulub, genius, tekst, tiktok, wrzucplik, Jonatan, ceneo