Majki, Major SPZ, Diho - Jep Jep Jep [tekst mp3 pobierz]

Na scenie muzycznej pojawił się długo wyczekiwany utwór „Jep Jep Jep” w wykonaniu Majki, Major SPZ i Diho. Ten energetyczny singiel od razu przyciągnął uwagę fanów rapu i muzyki trap, oferując mieszankę mocnych brzmień i nietuzinkowej liryki. Utwór został opublikowany na platformie YouTube w formie teledysku, który wyreżyserował Filop – autor wizualnej oprawy, znany z kreatywnego podejścia i oryginalnych rozwiązań artystycznych.

Majki, Major SPZ, Diho – Jep Jep Jep DOWNLOAD

POBIERZ

Tekst: Majki, Major SPZ, Diho
Goście: Majki, Major SPZ, Diho
Tytuł: Jep Jep Jep
Producent: Kodi
Label: HiDance / LUMO Music

Majki, Major SPZ, Diho – Jep Jep Jep feat. Majki, Major SPZ, Diho lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Jeb, j ** b, j ** b, j ** b, klepie ją po d ** pie
Znowu robię sztukę, chyba jej coś kupię
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b, sąsiad wali w ścianę
Jadą na sygnale, mamy przej ** bane
Mamy przej ** bane, mamy przej ** bane, mamy przej ** bane
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Nie martw się, że jesteś tlewno
Zrobię cię jak rzepeto
Trochę buzią, trochę ręką
Wiem, że lubisz moje wierdło
Jeśli ciepło, to siągnisz drinki
Leje się postar martini
Kręcisz d ** pą i pijesz drinki
Sok wycieka ci z czosnkwini

Zobacz też:

Zęby białe, masz jak uma Orbit
Ciągniesz lepiej niż odkurzasz
Prosisz mnie, bym siągnął żorty
Nektar, kapiec, kapelusza, szpilki
Chalka, sanik, uszap
Twoją dżmikę mam na mośnie
Mała, fajnie się poruszasz
Znowu trzeba zmienić pościel
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Moja śnieżka w białych strigach
Pika pół czerwona szminka
Chyt wody, tak jak Simba
Gdy wybucha, jak Mirinda
W długie włosy Pocahontas

Pytam, gdy stoimy w korkach
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jaka święta wąpka
Majora, Seny i Diema
Szczekają jak Yorkie
I choć twarzy nie widziałeś
To mnie zna pół Polski
Brakuje chula zupa
I bolę ich jak muka
Mijam tą branżę z piłka
A ty naucz się kieszy ru ** a
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Duży łeb i gruba szyja
Długi bęgosz i ryba piła

Całej złocie, jak dostrzeg skilla
Na randkę dzieła i zapłaciła
Zawsze kciukiek autostop
Jak doszła, mówi, że kosmos
Z szacunkiem się do mnie odnoś
Ogłaszczysz, może urosnąć
Krajóweczka i tania wóda
Dziś punet, a jutro ruda
Ogromny kutas, jak u wielkołuda
Jak na nim siadła, to miała udar
Duże piłki i popowanie
Duży masz i wodowanie
Dużo szmat i wycieranie
To jest proste jak j ** banie
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b
Jeb, j ** b, j ** b, j ** b