Hinol Polska Wersja – 2N3P [tekst mp3 pobierz]

Premiera nowego utworu muzycznego „2N3P” w wykonaniu Hinol Polska Wersja została ogłoszona! Utwór ten jest częścią drugiej płyty „Coś mi mówi EP”, która jest dostępna wyłącznie w limitowanej wersji do 14 czerwca na stronie Hinol.pl. „2N3P” jest utworem pełnym emocji i przemyśleń, którego głównym przesłaniem jest, że nic nie przychodzi po prostu. Na utworze usłyszymy ponadto Jano, Małacha i Rufuza, a za muzykę odpowiedzialny jest Kudel. Realizację utworu oraz teledysku powierzono Małachowi, natomiast mix i mastering wykonano pod kierownictwem Waldemara Dańczaka.

Produkcją teledysku zajęli się sensi&., natomiast zdjęcia i montaż wykonał Paweł Poździk. Teledysk wzbogaciły efekty drona autorstwa Pawła Poździka i Michała White’a. Managerem projektu jest Maciek Lipiński. Utwór łączy w sobie mocne przekazy i osobiste refleksje artystów, oddając niepowtarzalny klimat i styl Hinol Polska Wersja. Nie przegap okazji, aby zobaczyć najnowszy teledysk i wsłuchać się w tekst „2N3P”, który zgłębia głębokie tematy i inspiruje do refleksji.

Hinol Polska Wersja – 2N3P DOWNLOAD

POBIERZ


Tekst: Hinol Polska Wersja
Goście: Jano Polska Wersja, Małach/Rufuz
Tytuł: 2N3P
Producent: KUDEL
Label: D.A. RECORDS

Hinol Polska Wersja – 2N3P feat. Jano Polska Wersja, Małach/Rufuz lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Tekst piosenki „2N3P”

Refren

MRPW ma zwyczaj, wchodzi aż się wali strop
To najgorsze przeżycia dają wstawać nam na nowo
Dla Ciebie props, kiedy widzisz własny błąd
Nic nie przychodzi po prostu no wiadomo

Zwrotka 1: Jano Polska Wersja

Nic nie przyszło nam po prostu
Poza setkami straconych szans i spalonych mostów
Odjęło rozum ci chyba, gdy za wzór wziąłeś lepszego
Ale to tylko na pozór bo potem wyszło że gnida
Co drugi k ** wa to pozer bo tak w realu to bida
A ja się, k ** wa, nie chwalę i z rapu scalam spoiwa
W sensie marzenia jeśli wiesz co chcę powiedzieć
Masz jedną szansę nie jak kot – przeżyć dziewięć
W drodze po s ** ces zdarzają się też wpadki
One kształtują charakter, nie jak ćpuńskie slajdy z klatki
Już nie pamiętam, jakbym dostał kopa w zad i
Coś się ruszyło w

Basenem, willą, świeci sie gwiazda na masce
Największy s ** ces gdy przеżyje to tak jak chce
Nie jak chcą inni, jak facеt rachunki płacę!

Zwrotka 2: Rufuz

Największa walka jest z samym sobą tutaj
Czasem tak ciężko jest zacząć na nowo, bo
Najlepsze rzeczy to te najprostsze, tylko
Tylko tak ciężko je po prostu dostrzec
W naszym zawodzie to niezły jest burdel
Ambicje większe niż na torbę i k ** wa mam
Do przodu idź tam, idź gdzie czujesz światło
Do przodu idź tam, idź gdzie nie jest ci łatwo
Kropla drąży skałę, dostajesz talent
Trochę zabrał balet tu za dzieciaka, jeszcze w oryginale
Obrany cel, charakter, tylko wzorce słabe
Mimo to dasz radę, podasz grabę, masz talent
Idziesz w tą tamtą, do celu rusz albo

Chcesz być omegą alfą, ja raczej nie, pardon!
Układanki element, ej, RFZ MR u PW HNL (Elo)

Refren

MRPW ma zwyczaj, wchodzi aż się wali strop
To najgorsze przeżycia dają wstawać nam na nowo
Dla Ciebie props, kiedy widzisz własny błąd
Nic nie przychodzi po prostu no wiadomo, ej

Zwrotka 3: Małach

Zawsze bezczelnie szedłem pod prąd, gdzie mówili że nie da się
Wiedziałem, że nie dotrą, gdzie mówiłem, że muszę biec
Zapie *** lałem mordo, bo tylko ja widziałem sens w moich ru ** ach odkąd
Właśnie odtąd jak zrozumiałem że nikt nie da mi niczego od tak
Bogata ciotka? Nie miałem okazji poznać
Dziesięć zawodów od zmywaka zanim przyszedł kontrakt
Dlatego musi i smakować i wyglądać
To nie spontan, wolę już mieć przej ** bane w
W drodze żeby zostać kimś a nie przed ekranem
Na porażki się skazuje ten co mówi stale „nie da rady”
Nie ten który po przegranej liże ranę

Też nie chciałem by rok pracy nie sięgnął moich ambicji
Dla mnie to pół życia, dla ciebie to tylko liczby
Od dzieciaka piszę na papierze tak jak listy
Bo ch ** j z tym jak dobrze mi z czymś

Zwrotka 4: Hinol Polska Wersja

Łatwiej uwierzyć w złe rzeczy gdy strach cię oplata
Gdy ci mówią od dzieciaka, że to kwestia farta
Że na dobre życie nikła szansa, słaba karta
Wizja taka choć przeraża ja jak Spartan
Nie straszna mi była walka, łopata, odciski na palcach mimo pretensji
Chłodu, znoju, Syzyfa praca tak bliska jest mi
Może tak jak Messi zagram tym ciężarem w piłę, udowodnię wszystkim
Że powolny s ** ces buduje charakter
Choć przychodzi z trudem każdy nowy krok
Z drugiej strony smutne gdy przychodzi fartem
Bo zbyt szybki s ** ces buduje ego
Ja wybieram dróżkę a nie autostradę

Nie idę przez pustkę w drodze na sam top
Życie me jak puzzle – już poukładane
I chociaż niełatwe to radują mój wzrok

Refren

MRPW ma zwyczaj, wchodzi aż się wali strop
To najgorsze przeżycia dają wstawać nam na nowo
Dla Ciebie props, kiedy widzisz własny błąd
Nic nie przychodzi po prostu no wiadomo, ej
MRPW ma zwyczaj, wchodzi aż się wali strop
To najgorsze przeżycia dają wstawać nam na nowo
Dla Ciebie props, kiedy widzisz własny błąd
Nic nie przychodzi po prostu no wiadomo, ej


Hinol Polska Wersja – 2N3P download pobierz mp3

pobierz, tidal, tiktok, peb, ulub, Wersja, tidal, tekst, Wersja, peb, deezer, empik, mp3, empik, Polska