Kali - CHARAKTER feat. Worek [tekst mp3 pobierz]

Utwór „CHARAKTER” to zapowiedź najnowszego albumu Kaliego pt. „SIGMA”, który ukaże się w pierwszym kwartale 2025 r. Produkcją utworu zajęli się Worek & Johnny Illstrument, natomiast za realizację wokalu odpowiedzialny był Kuba Wcisło z K2 Studio. Mix i mastering wykonano w K2 Studio pod okiem SIr Micha. Teledysk został wyprodukowany przez Ganja Mafia Label, a za zdjęcia, montaż i kolor grading odpowiada sensi& – Paweł Poździk.

W klipie można zobaczyć udział sportowców: Fightera Adama Brysza, Marcin Wojsyka na Trial Bike’u oraz Krzywego25 na Cross Bike’u. Utwór jest utrzymany w charakterystycznym stylu rapu, trapu i hip-hopu, których mieszanka tworzy energetyczną i chwytliwą kompozycję. Tekst utworu „CHARAKTER” odnosi się do tematyki determinacji, walki o sukces oraz osobistej siły charakteru. Kali w swój charakterystyczny sposób opowiada o przeciwnościach, zmaganiach i dążeniu do celu pomimo trudności. Utwór emanuje pozytywną energią i pewnością siebie, zachęcając do nieustępliwości i wiary w siebie.

Premiera teledysku do utworu „CHARAKTER” spotkała się z entuzjastycznym przyjęciem fanów, którzy podkreślają zarówno jakość muzyczną, jak i rzeczowe przesłanie zawarte w tekstach Kaliego.

Kali – CHARAKTER DOWNLOAD

POBIERZ

Tekst: Kali
Goście: Worek
Tytuł: CHARAKTER
Producent: Worek & Johnny Illstrument
Label: Ganja Mafia Label

Kali – CHARAKTER feat. Worek lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Jeszcze trochę pacjentu. Będę wkrótce mistrzem świata.
Od początku lata urzędy zabrały bańkę.
Jak kulturysta fiata i ja biorę to na klatę.
Na trasie badaka plecaki z jubileuszu.
To dla fana moja spłata za nośniki pełne krusztu.
Utracona chata, ale daj mi ze dwa lata.
Znów będę panem świata, bo mi nie brakuje kunsztu.
Hali pełen świat, wła chodź mnie wybiło korki.
Ciemne ulice miasta, do celu razem chodzimy.
Jest tylko jedna prawda, dla nas fanta smak goryla.
Ty dalej słuchaj kleta, to zagonił swego ziomka.
Gadasz o relokach, to nigdy nie byłeś fanem.
A jak ci płynie z oka, to ci wyślę nawet parę.
Wszystko naprawię, zamiast Y-bogitsa.
Ważne jak kończy chłopaczyna, a nie zaczyna.
Mam charakter, splony zamienię w porażkę.

Zobacz też:

Moja psycha level master, w stanie gdy upadnę.
Wyj ** bane w reputacje, chorągiewy wytykają palcem.
Mam charakter, zakupionej duży wasterz.
Po hejterach jadę walcem, sygma gruby pancerz.
Znowu lecę ponad miastem, hałas.
W górę recykiem kantel.
Arma wracaj, zatacza duże koła.
Na mojej skórze mogłem motyw się przekonać.
W sercu honor, wiara, duma i pokora.
O lepsze jutro codzien modlę się do Boga.
Nie brak mi ani muszu, w moich żyłach płynie werwa.
Nijak leniwe słupki, co się schylają do giełbas.
Robana biała perła, do wora ziela torpe.
A we mnie zero alkohol, czyste jak kropla wody.
Kocham głowoty, bo to najcenniejsza lekcja.
Biorę się do roboty, gdy wisi nade mną presja.

Nie brak mi serca, gdy mnie wołasz, to się zjawię.
Rzucam ratunkowe koła, od Krakowa aż po Warnie.
Durnie myślą, że ja kończę się jak ropa.
Tylko popatrz, jak odkrywam nowe złoża.
Właśnie miję ziomek, siedmioletnia klątwa.
Dalej siedem żyć, chociaż nie mam ciała kota.
Mam charakter, w flonie zamieniam porażkę.
Moja psycha level masny, w stanach gdy upadnę.
Wyj ** bane reputacje, chorągiewy wytyk.