Intruz – LOW [download mp3 tekst]

Intruz prezentuje teledysk do numeru zatytułowanego „LOW”. Teledysk promuje album Intruz zatytułowany Za Niewinność . Muzykę do utworu LOW wymyślił D-LOW. Z kolei samo wideo został stworzone przez KING YETI. Klip pojawił się w serwisie YouTube na kanale Prima Sort.

Intruz prezentuje najświeższy Singiel o nazwie „LOW”. Numer znajduje się na albumie zatytułowanym Za Niewinność .

Intruz – LOW DOWNLOAD

POBIERZ


Tekst: Intruz
Tytuł: LOW
Producent: D-LOW
Album: Za Niewinność
Label/kanał: Prima Sort

Intruz – LOW lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius

Zwrotka 1


Nie wiem jak to będzie z jutrem, muszę załatwić odtrutkę

Słowa mają być wiaduktem, wdycham wiosnę z każdym wdechem

Ktoś zakopał kłótnie pod zdeptanym przebiśniegiem

Krople krzyczą na dachówkę a ja nie wiem

Komary gryzą za uchem, a ktoś kręci Superwizjer

A ja w papierach mam burdel jak szpital na Katowickiej

Śpiewamy pod murem na rondzie Nysy Łużyckiej

Wszystko co wyplułem mogę podpisać nazwiskiem

Oswoiłem hipokryzję, przybrała własną postać

Jak domy akademickie, ona nie daje mi pospać

Czułem się intruzem zawsze jadąc autobusem

Nie spotkałem człowieka, który poskromiłby burzę

Zawsze lubiłem burzę, błyski elektrycznych słupów

Odkąd brata zabił prąd trochę boję się piorunów

Słuchałem piorunów siedząc w progu na poduszce

Pisząc na klatówce przy wyłączonej żarówce

Przy zapadniętych schodach, zardzewiałej kolarzówce

Pokaż kota, który nie zamoczyłby ryja w deszczówce

Piszę za Intruza i kolegę brzuchomówcę

Obiecałem sobie, że już nigdy tam nie wrócę



Refren


Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża

Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza

Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu

Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu

Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża

Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza

Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu

Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu


Zwrotka 2


Sami wytykając stworzyli Intruza

Auto przejechało fioletowego krokusa

Widzę bawiące się dzieci, ale smutek mi dokucza

Bo pamiętam jak patrzyła na mnie przez dziurkę od klucza

Z jej strony łez kałuża, bezradność po mojej

A kiedy będzie burza to znowu napiszę o niej

Wygięta żaluzja, twarze za firankami

Obiecałem sobie, że zasypię numerami

Ci co nie popierali wypie *** lili galopem

Koniec z rachunkami odkładanymi na potem

Z każdym krokiem się czuję jak j ** bany Walter White

Nim od środka mnie zeżre dla nich zarobię fortunę

Powiedz jak nie być intruzem, bo naprawdę nie wiem jak

Czuję się jak Chris Tucker zawinięty w białą skórę

Więcej śmierci niż życia, w końcu posypie się dach

Znam już katastrofy i są przez ludzką naturę

Taki fach – albo raczej śmietnik olbrzymi

Taki rap – a to co słuchasz to moje CV

Ludzie dokuczliwi, stąd dokuczliwe rapy

Dla każdego, który czuję się intruzowaty


Refren


Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża

Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza

Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu

Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu

Gdy najpiękniejszy bit smutnej doby nie wydłuża

Myślę ile jeszcze we mnie zostało z intruza

Nie wiem czy dzisiaj nie umrę, chociaż dalej ufam sercu

Nie wiem jak to będzie z jutrem, dzisiaj słucham deszczu





Intruz – LOW download pobierz mp3

instagram, tidal, lokalny chłopaczek, chomikuj, genius, step records, itunes, mp3, peb, ceneo, rap, wiek, empik, spotify, pobierz, d-low, Intruz, ulub, ile lat, wrzucplik