Mata przedstawia swój nowy klip do nowego kawałka „MC”. Warstwę muzyczną do nagrania MC zrobił Mata, Pedro, francis, Suwal. Numer jest na kanale YouTube: SBM Label. Co też ważne całość zmixował/zmasterował: francis.
SBM Label prezentuje najnowszy utwór od Mata pod tytułem „MC”.
Tekst: Mata
Tytuł: MC
Producent: Mata, Pedro, francis, Suwal
Label/kanał: SBM Label
Mata – MC lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius
Zwrotka 1
Wstałem jak co dzień rano, no i k ** wa znów to samo
Pół Polski chce mnie pobić, pół Polski bije brawo
Płacze co drugi rodzic, bo trudno się pogodzić
Z tym, że patoraper nie chce zostać super nianią
Psy szczekają, ale robią to w kagańcu
A moja karawana jedzie dalej jak przez drive-thru
Ja i przyjaciele, dzielimy to na czterech
Jestem multimilionerem, bo piliśmy za to w parku
Znowu nowe wersy pisze kolejny ghosthater, że Mata jest kretynem i jest tu tylko na chwilę
Nawijam to do majka, wy piszecie jeszcze więcej
Jеsteście tylko paliwem w moim pеrpetuum debile
Tak jak Laik na wigilię, będę puszczał to co roku
Bo czuję spokój tylko kiedy jestem solą w oku
I coś pie *** lą wokół mi
A ja słyszę tylko dźwięki hip-hopu na 10 piętrze w bloku
Zobacz też…
Refren
Widzą we mnie Eminema i chcą żebym był Magikiem
Słyszą głos pokolenia i czekają na manifest
Piszą coś w DM-ach, a ja ciągle mam to w c ** pie
No bo wczoraj jadłem frytki z keczupem, jutro zjem frytki z Travisem, ej
Piszę to na Teneryfie
Marzenia z biblioteki, to teraz plany na weekend
Ludzie skaczą do rzeki, żeby wypić z nami łychę
A my dalej tacy sami, gramy najarani w FIFĘ
Dwadzieścia dwa – zaraz będę miał w metryce
Mam na imię Michał i bardzo kocham muzykę
Jeśli umrę dzisiaj, to spełniłem obietnicę, bo nie ma w Polsce sk ** wiela, co nie słyszał czterech liter, pora podbić świat
Pora podbić świat, pora podbić świat (pora)
Zwrotka 2
Wiesz kiedy zrozumiałem to, że ludzie to zwierzęta?
Kiedy zwyzywał w sieci mnie mój były terapeuta
Nie bójcie się leczyć, bo nie każdy z nich to menda, ale j ** bać *******kiego, jak każdego konfidenta
Dopiero się rozkręcam i właśnie to was nakręca
Zj ** bani boomerzy wychowani na przekrętach
Coś mi węszą po kieszeni i szukają gdzieś Rolexa, kiedyś nachlany na ziemi, dziś dwa asy tam gdzie rękaw, mogłem być w AA
A jestem w Gdańsku i patrzę na zatokę jak mój laryngolog, Artur
Nie miałem znajomości i dobrze wiesz jakie IQ
A pozamiatałem scenę, bo się nie pie *** lę w tańcu
Chyba, że tańczę flamenco i ktoś opie *** la pento mi
Chyba, że macarenę, bo mi pękło dziś (mmm)
Eee, macarena
Żyjemy, k ** wa, w lesie, a więc trochę se pokrzyczę
Zanim całkowicie zmienię stan skupienia w ciszę
Jak nie wiem co robić, no to siadam, no i, um
Zmieniam stan skupienia w taki, że mógłbym być, k ** wa, mnichem
Przede mną nie gadali o tym z Taco, tylko z Quebo
Nie gadali ze Skeptą, nie gadali ze Sferą
Mam billboard na Manhattan, a Polacy wciąż nie wierzą, że głośno o Polakach w rapie może być za miedzą
Zrobię to co potrafię
Czasem 16 godzin dziennie siedzę w studiu, no a czasem na kanapie
Ale wstaję po południu i nie tyram na etacie, dlatego szanuję pracę, ty wylewasz matcha latte, głupia p ** do
Jak to wbiłem w kwestii dziury ozonowej, skoro prosiłem prezesa, żeby zrobili schabowe
Jakbym tego nie wziął, to i tak by to wziął Sobel
A zabito tyle krów, ile w Chinach ginie w dobę, i tak w ch ** j
Ale mogę chociaż napisać na grobie
Że zrobiłem coś jako pierwszy biały człowiek
Zrobiłem coś, a ty drapiesz się po głowie
Słuchają tego w Ohio i słuchają w Legionowie
Słuchają tego w radiu, bajo jajo pie *** lone
Mam ch ** ja jak jakiś bambus, no bo trochę rośnie co dzień, ty mi koło niego latasz tak jak panda z dużym głodem
Nie fiat panda, tylko rower
Nowy sandał na mej stopie
Tylko Pan da mi odpowiedź na (ej)
Na pytania, które w głowie (na pytania, które w głowie mam)
Refren
Widzą we mnie Eminema i chcą żebym był Magikiem
Słyszą głos pokolenia i czekają na manifest
Piszą coś w DM-ach, a ja ciągle mam to w c ** pie
No bo wczoraj jadłem frytki z keczupem, jutro zjem frytki z Travisem, ej
Piszę to na Teneryfie
Marzenia z biblioteki, to teraz plany na weekend
Ludzie skaczą do rzeki, żeby wypić z nami łychę
A my dalej tacy sami, gramy najarani w FIFĘ
Dwadzieścia dwa – zaraz będę miał w metryce
Mam na imię Michał i bardzo kocham muzykę
Jeśli umrę dzisiaj, to spełniłem obietnicę, bo nie ma w Polsce sk ** wiela, co nie słyszał czterech liter, pora podbić świat
Pora podbić świat, pora podbić świat (pora podbić świat)
Pora podbić świat, pora podbić świat, pora podbić świat
(Pora podbić, pora)
Mata – MC download pobierz mp3
pobierz, genius, maffija, tidal, download, ceneo, tekstowo, tekst, mata, chomikuj, amazon, odsłuch, sb, sbmaffija, instagram, deezer, wrzucplik, itunes, peb, empik