Taco Hemingway wydaje utwor Łańcuch I Kiosk. Pochodzi on z płyty Taco Hemingway zatytułowanej JARMARK. Kawałek zawiera gościnny featuring Artur Rojek. Warstwę muzyczną do utworu Łańcuch I Kiosk skonstruował Rumak.
Taco Hemingway publikuje utwór Łańcuch I: Kiosk z gościnnym udziałem Artura Rojka. Kawałek pochodzi z albumu JARMARK.
Mix i mastering: Rafał Smoleń
Nagrania: Jan Kwapisz dla Studio Nagrywarka
Lektor: Tomasz Knapik
Produkcja wykonawcza: Jan Porębski & Michał Chwiałkowski (2020)
Label: 2020
Łańcuch to historia o szerzeniu nienawiści i negatywizmu, gdzie kolejnymi ogniwami łańcucha są ludzie przekazujący sobie te emocje.
Historia ta podzielona jest na 3 części (Łańcuch I, II i III), a wątek fabularny zatacza koło i wraca do początku łańcucha.
Na koniec historii okazuje się, że przekazywanie negatywnych emocji obcym osobom może doprowadzić do skrzywdzenia osób ci bliskich.
Ogniwa łańcucha:
- Kioskarz
- Klient w kiosku = student = kasjer z sieciówki Oskar
- Klientka w Oskarze = pasażerka Ubera
- Dimitrij = Kierowca Ubera
- Grzegorz = Pasażer Ubera
- Antoni = 58-letni pracownik zwalniany przez Grzegorza
- Sąsiad Antoniego = Kioskarz (pierwsze ogniwo)
Tekst: Taco Hemingway, Artur Rojek
Tytuł: Łańcuch I Kiosk
Music production: Rumak
Album: JARMARK
Label/Kanał: 2020.works
Taco Hemingway – Łańcuch I Kiosk feat. Artur Rojek lyrics, tekst piosenki, tekstowo, genius
Intro: Taco Hemingway & Tomasz Knapik
Oni są niemili, bo to…
Ja jestem niemiły, bo to…
Ty jesteś niemiła, bo to… łańcuch
Potem społeczeństwo jest niemiłe, bo to… łańcuch
Łańcuch, część pierwsza: Kiosk
Zwrotka 1: Taco Hemingway
Młodzieniec staje przy kiosku
Kiosk był sytuowany przy dworcu
Graffiti blade na słońcu pokrywa zgniło zielonkawy korpus
Opowiem Panom, Paniom, Państwu
O tym jak zacząć zdarzeń łańcuch
Czy to w Warszawie, Wrocławiu czy Gdańsku
Efekt motyla w wartkim tańcu
(Ma pan dziś może) Odpowiedź: nie mam
Kioskarz ma dosyć tego pokolenia
Zobacz też…
W starej robocie miał złe doświadczenia
Student odchodzi bo czeka robota w podziemiach
Z samego rana ta potwarz
Czemu mnie rzucił na ołtarz kioskarz?
Oh, ta podła Polska, drżyjcie klienci sieciówki Oskar
Minute po drugi?j rozjuszony student uzupełnia butle z k?tchupem
Nagle przeklęta klientka zaczyna go nękać – czy w tej bułeczce jest gluten?
Na nim ten szelmowski uśmiech, taki co ucho lubi łączyć z uchem
Świdruje wzrokiem mówiąc jej wprost, że raczej sałatkę by radził z tym brzuchem
Ona odchodzi z przytupem, Karma Police, OK Computer nucąc
Nagle ochota na wódę, wkrótce pod Carrefoura podjeżdza Uber
Trzy i pół gwiazdki? Ale był blisko, trochę jej wstyd, że popija czystą
I chociaż twierdzi, że nie jest rasistką, nie ufa tym Saszom, nie ufa Dimitrom
Outro: Artur Rojek
Patrz mi w twarz, jest jak kamień
Dla ciebie coś znaczyć, nie znaczy nic dla mnie
Czuję wstręt, znów cię ranię
Nienawiść jest ślepa – tak już zostanie
Taco Hemingway – Łańcuch I Kiosk download pobierz mp3
empik, odsłuch, play, instagram, mp3, tidal, soundcloud, wrzucplik, soundline, genius, deezer, wiek, chomikuj, amazon, spotify, pobierz, tekst, itunes, peb, ulub, ile lat, download, tekstowo